Naukę samodzielnego ubierania się możesz rozpocząć z dzieckiem już w wieku 1–1,5 roku. Choć na początku może to być frustrujące, daj mu czas i nie wyręczaj. W ten sposób szybciej nauczy się samodzielnego zakładania każdego elementu ubrania. O czym jeszcze należy pamiętać?
Nauka ubierania
Nauka samodzielnego ubierania się to często bardzo czasochłonny proces, dlatego warto zacząć go od prostych elementów. Pozwól dziecku na przykład zakładać skarpetki dziewczęce czy czapkę. Pamiętaj, że nie liczy się czas ani precyzja wykonania tej czynności, ale efekt końcowy. Nie poganiaj swojej pociechy i nie staraj się jej wyręczyć. Dzięki temu maluch zyska dodatkową motywację do samodzielnego ukończenia zadania.
Dawaj maluchowi również wolną rękę w wyborze tego, co chciałoby dzisiaj nosić. Wszystko oczywiście w granicach rozsądku. Najlepiej jest taki zestaw przygotować poprzedniego dnia wieczorem, wtedy jest bowiem czas na długie zastanawianie się i komponowanie zestawu. Natomiast rano, kiedy spieszycie się do przedszkola stwarzałoby to tylko niepotrzebną, nerwową atmosferę.
Jakie ubrania kupić?
Już podczas zakupów staraj się wybierać takie ubrania, które dziecku będzie łatwo założyć. Unikaj więc guzików, szelek, suwaków i sznurowadeł. Kiedy dziecko zakłada kolejne elementy garderoby, wyjaśniaj mu, że ubrania mają swoją wierzchnią stronę i tę ze szwami. Wytłumacz, że metka jest zawsze z tyłu, a noga prawa i lewa różnią się od siebie, dlatego skarpetki i buty nie mają identycznego kształtu.
Żeby dodatkowo zachęcić dziecko do samodzielnego ubierania się możesz wprowadzić do tej czynności nieco zabawy. Na przykład za każdą poprawnie założoną rzecz maluch otrzyma punkt, a za dziesięć punktów nagrodę. W ten sposób szkrab będzie chciał jak najszybciej opanować sztukę samodzielnego ubierania się. Upewnij się jednak, że nie istnieją żadne zewnętrzne przeszkody w zakładaniu kolejnych warstw odzieży. Otwór na głowę powinien być wystarczająco duży, rękawki nie za ciasne, a spodnie, rajstopki czy skarpetki dziewczęce nie mogą gryźć i uwierać. Nie wkraczaj jednak od razu, kiedy coś nie wychodzi tak, jak dziecko by chciało. Daj mu czas na podejmowanie kolejnych prób i samodzielne szukanie sposobów.