Stało się. Z jakiegoś powodu chcesz w końcu zacząć pracować nad sobą. Może to postanowienie noworoczne, a może poświąteczne – nieistotne. Ważne, że chcesz iść na siłownię. Szczytny cel – kibicujemy.
Trzeba jednak to przemyśleć – samo wpisanie w Google fraz „siłownia” nie pomoże. Wyświetli Ci się tona różnych stron, oferujących różnorodne rozwiązania i pobierających za to różne ceny.

Blisko i tanio

Najpierw musisz zastanowić się, co konkretnie chcesz osiągnąć. Schudnąć? W którym miejscu? Czy wyrobić mięśnie? Rzeźbę? A może po prostu chcesz poprawić swoją kondycję fizyczną, aby móc wybrać się na wycieczkę w góry? Ważny jest też Twój tryb życia – czy pracujesz na tym samym osiedlu, na którym mieszkasz, czy też podróżujesz codziennie przez pół miasta, aby dotrzeć do pracy, a potem odebrać dziecko ze szkoły? Zastanów się, kiedy możesz wygospodarować godzinę lub dwie na ćwiczenia. Jeśli wieczorem lub rano, gdy będziesz w domu, najrozsądniej będzie wybrać siłownię blisko mieszkania. Wierz mi – długie dojazdy potrafią zepsuć radość z ćwiczeń, zwłaszcza, gdy prowadzisz po dwóch godzinach porządnego wysiłku fizycznego. Ponadto, jak możesz sobie wyobrazić, to niebezpieczne!

Trening na siłowni

Gdy już się zdecydujesz, kiedy masz czas na wysiłek fizyczny, przejrzyj oferty karnetów w Twoim mieście. Każda siłownia ma jakieś karnety, jednak być może warto zacząć od sprawdzenia, czy nie ma specjalnych ofert na karnety obejmujących parę sieci siłowni. Wówczas masz większą elastyczność – możesz ćwiczyć w różnych częściach miasta, a nawet w różnych miastach! Ponadto, jeśli nie spodoba Ci się siłownia, którą wybierzesz, pieniądze z karnetu nie przepadają – możesz po prostu zacząć chodzić na ćwiczenia do innej. W ten sposób, zwiedziwszy całą miejscowość, być może znajdziesz lokal, który będzie Ci odpowiadał w stu procentach. W Warszawie istnieje na przykład oferta BeActive – to karnet dla uczniów i studentów, który pozwala na wstęp na siłownie różnych sieci i w różnych miastach.

Przed rozpoczęciem ćwiczeń zorientuj się także, czy dana siłownia oferuje usługi trenera personalnego – na pewno musisz się z kimś skonsultować odnośnie do tego, jakie ćwiczenia powinieneś wykonywać i w jaki sposób. Gdy masz kogoś, kto zwraca Ci uwagę na niepoprawną postawę lub inne błędy, które mogą wpłynąć na jakość danego treningu – nie tylko osiągasz lepsze efekty, ale i jesteś bezpieczniejszy! Niektóre ćwiczenia, jeśli źle wykonywane, mogą prowadzić do poważnych kontuzji…

Nie bój się – zwracaj także uwagę na jakość obsługi i podejście do klienta, czy też na to, jak wyglądają przebieralnie, prysznice. Najważniejsze jest to, abyś czuł się bezpiecznie i dobrze – zmuszanie się do chodzenia na siłownię poskutkuje szybkim wypaleniem.

Motywacja

Wypalenie to poważna sprawa – o czym świadczy podejście marketingowe twórców karnetów łączących w sobie wstęp do wielu ośrodków siłowni i fitnessu. Bardzo często oferuje się takie bilety w coraz to nowszych promocjach – na trzy miesiące w cenie jednego, na pięć miesięcy w cenie czterech, czy też po prostu obniżka ceny na jeden miesiąc o 50%. Wynika to z tego, że bardzo wielu ludzi, widząc taką promocję, nagle postanawia zacząć chodzić na siłownię, kupuje karnet, a potem… zapominają, nie mają czasu albo nie mają chęci. Bilet można, rzecz jasna, anulować – wówczas dostaje się zwrot części kwoty. Ale komu chce się to robić?

Nie bądź prostym zarobkiem twórców karnetu, chodź na siłownię regularnie. Pomoże to nie tylko Twojemu zdrowiu fizycznemu, ale i psychicznemu. Powodzenia!

Artykuł powstał przy współpracy z portalem CityFit.